Faust oblizał się parokrotnie. Do dolnej wargi przywarł mu drobny listek z żywopłotu. Faust wziął liść w palce i także dokładnie oblizał. – Chcę, by mi zwrócił duszę – zajęczał.
– Kto, Diabeł?
Faust oblizał się parokrotnie. Do dolnej wargi przywarł mu drobny listek z żywopłotu. Faust wziął liść w palce i także dokładnie oblizał. – Chcę, by mi zwrócił duszę – zajęczał.
– Kto, Diabeł?
“Grzmi Rintrah i ognie swe strząsa w powietrzu nabrzmiałym” [William Blake, Zaślubiny Nieba i Piekła], grzmi i wystrzela “promień różowego światła, prosto w głowę, między oczy” [Philip K. Dick, Valis], Prawdę pod Wizji postacią sposobem tym Objawiając: Read more “Tractates Cryptica Scriptura”